Dietetyczne święta wielkanocne
Czy dietetyczne święta wielkanocne są możliwe? Czy warto przestrzegać diety w święta wielkanocne? Co zrobić, by nie przytyć w święta wielkanocne? Święta wielkanocne są raz w roku. Zapewne większość z nas nie potrafi wyobrazić sobie Świąt Wielkanocnych bez rodzinnych spotkań, tradycyjnych potraw i pysznych wypieków. Gdy stół jest obficie zastawiony różnorodnymi daniami, niezwykle ciężko jest poradzić sobie i nie spróbować choć odrobinę. Świąteczny okres kojarzy nam się z dużymi odstępstwami od diety i ogromnym strachem przed wzrostem masy ciała. Czy warto więc porzucać swoje całoroczne starania dla świątecznej babki lub mazurka?
Kaloryczność potraw wielkanocnych
Czy zastanawialiśmy się kiedyś nad tym, ile kalorii znajduje się w konkretnych daniach wielkanocnych?
- Babka wielkanocna – w 100g kawałka tego ciasta znajdziemy około 300 kcal.
- Mazurek – mając na myśli wersję tradycyjną na kruchym spodzie i z kajmakową masą, jesteśmy w stanie dostarczyć sobie nawet 400 kcal.
- Żurek – jeden głęboki talerz tego świątecznego specjału wraz z jajkiem i kiełbasą ma około 400 kcal. Wszystko jest uzależnione od dodatków, które znajdziemy w zupie.
- Jajka z majonezem – jajka stanowią superfood Wielkanocny. Niestety przez dodatek w postaci majonezu, w 100g znajdziemy około 300 kcal.
- Biała kiełbasa – jedna sztuka dostarcza około 300 kcal. Pamiętajmy o tym, że biała kiełbasa, która zostanie kupiona w gotowym opakowaniu, może zawierać w sobie mnóstwo środków konserwujących.
- Sałatka jarzynowa – mimo że bazuje na warzywach, sałatka przygotowana z majonezem może dostarczyć nam około 200 kcal na 100g.
Mając świadomość tego, ile kalorii może znaleźć się na wielkanocnym stole, nie powinniśmy stawiać diety na pierwszym miejscu. Święta są dla nas czasem odpoczynku, spotkań z najbliższymi i kultywowaniem tradycji. Zdrowe odżywianie jest najważniejsze. Pamiętajmy jednak o tym, że w tym okresie możemy spróbować naprawdę wielu rzeczy zachowując przy tym umiar i zdrowy rozsądek.
Dietetyczne święta wielkanocne
Wielu z nas nie wyobraża sobie świąt bez tradycyjnych potraw. Z drugiej zaś strony, chcielibyśmy nade wszystko przestrzegać swojej diety w obawie przed dodatkowymi kilogramami. Jak pogodzić te dwa aspekty? Najlepszym rozwiązaniem jest przygotowanie zamienników potraw wielkanocnych. Modyfikacja tradycyjnych wielkanocnych dań, jest jednym z najłatwiejszych sposobów, by móc „odchudzić” Wielkanoc. Istnieje kilka sposobów na to, by uniknąć zbędnych kalorii i móc w pełni cieszyć się świętami. Zacznijmy chociażby od rezygnacji majonezu w sałatce warzywnej i od rezygnacji dekorowania jajek majonezem. Możemy za to przygotować ciekawy sos na bazie jogurtu naturalnego z ziołami. W przypadku babki wielkanocnej, możemy zrezygnować z polania jej grubą warstwą lukru lub zdecydować się na bardziej dietetyczny przepis. Nie kupujmy gotowych przetworów mięsnych lub białej kiełbasy w paczkach. Spróbujmy zrobić domową pieczeń z wykorzystaniem chudego mięsa. Kupując białą kiełbasę, zapytajmy o jej skład. Może mamy możliwość zrobienia jej w warunkach domowych? Pamiętajmy o tym, że istnieje naprawdę dużo przepisów, które pomogą nam w tym wyzwaniu. Swoją uwagę warto również zwrócić na ilość dodawanego cukru. Desery i ciasta możemy przecież przygotować na bazie owoców, cukier zastąpić miodem, daktylami lub ksylitolem, a mąkę pszenną z powodzeniem możemy zamienić na mąkę pełnoziarnistą, dostarczając tym samym więcej wartości odżywczych. O majonezie wspominaliśmy już wcześniej. Znakomitą alternatywą będzie tutaj jogurt naturalny. W przypadku smażenia mięs, wybierzmy pieczenie lub duszenie. Dzięki temu, przygotowany posiłek będzie zdrowszy i mniej kaloryczny. Nie możemy zapomnieć o żurku z kiełbasą. O wiele mniej kaloryczną opcją będzie żurek z dodatkiem jajka lub chudego mięsa. Czy można świętować bez większych wyrzeczeń? Zastosujmy kilka trików, dzięki którym pozbędziemy się dodatkowych kalorii z naszych ulubionych potraw. Pamiętajmy również o tym, aby przede wszystkim zachować umiar. Próbowanie potraw wielkanocnych nie oznacza przejadania się. Jeśli nie chcemy modyfikować przepisów, postarajmy się nakładać na talerz znacznie mniejsze porcje przygotowanych posiłków. Dzięki temu, nasz żołądek nie powiększy się przez święta. Zdrowy rozsądek przyda nam się do ustalenia ilości potraw na stole. Wielkanoc trwa dwa dni, dlatego nie przesadzajmy z gotowaniem i szykowaniem kilku rodzajów ciast na te okazję. To czego nie zjemy, zostanie z nami przez kolejne dni. Zamiast powrotu do zdrowego odżywiania po świętach, będziemy walczyć z pokusą jedzenia wielkanocnych potraw. Odpocznijmy od codzienności i nie zatracajmy się w rygorystycznym przestrzeganiu diety. Kluczem do osiągnięcia zdrowej sylwetki jest rozsądne podejście do kwestii diety.