Dlaczego nie chudnę mimo diety?
Liczymy każdą kalorię, zwracamy uwagę na każdy kęs, ćwiczymy w pocie czoła, a nasza waga nie ruszyła nawet z miejsca. Czym spowodowane jest nasze niepowodzenie w odchudzaniu? Dlaczego nie chudniemy, pomimo zastosowanej diety? Te pytania pojawiają się niezwykle często na drodze stosowania diety odchudzającej lub zwiększania aktywności fizycznej. Jeśli nasza waga stoi w miejscu i zastanawiamy się nad tym, dlaczego tak się dzieje pomimo wprowadzenia wielu nowych nawyków żywieniowych, to powinniśmy w pierwszej kolejności dokładniej przyjrzeć się diecie i temu jak spędzamy cały dzień. Do zastoju w odchudzaniu mogą doprowadzić drobne pomyłki , które są wielokrotnie i regularnie powtarzane. Dlaczego nie chudnę mimo diety? Powodów może być naprawdę wiele. Który powód przypiszesz do siebie?
Dlaczego nie chudnę mimo diety?
Czy mamy świadomość popełnianych błędów w odchudzaniu, które uniemożliwiają nam osiągnięcie wyznaczonych celów?
- Nieprawidłowo wyliczone zapotrzebowanie kaloryczne – ten powód dotyka dużą grupę osób. Nasze odchudzanie jest nieefektywne przez kaloryczność naszej diety, która jest zbyt wysoka. W konsekwencji nie dochodzi do deficytu kalorycznego, niezbędnego do pobudzania redukcji masy ciała. Przyczyną nadmiaru kalorycznego są nieprawidłowe obliczenia naszego zapotrzebowania energetycznego. Niektórzy są w stanie wyłapać ten błąd już na samym początku procesu odchudzania, a w przypadku innych osób musi minąć kilka tygodni lub nawet miesięcy.
- Zjadamy więcej niż myślimy – niektóre produkty spożywcze są przewidywalne w swojej kaloryczności, inne zaś okazują się być niezwykle przebiegłe. Spożywając określony produkt, nawet nie jesteśmy świadomi tego jak wielką bombą kaloryczna jest to, co trafiło właśnie na nasz talerz. Bilans kaloryczny musi zawierać dosłownie wszystko co zjadamy. Liczy się nawet garść orzechów, które dodajemy do jogurtu, wypity sok owocowy, cappuccino itp. Biorąc pod uwagę kaloryczność wszystkich produktów, które zjadamy, możemy zdziwić się wynikiem końcowym. W konsekwencji zjadamy znacznie więcej niż myślimy. Wychwytując ten błąd uda nam się zmienić nawyki i zrzucić zbędne kilogramy.
- Zjadamy za mało – ile razy byliśmy na bardzo niskokalorycznych dietach? Jak często głodziliśmy się, aby osiągnąć pożądany efekt? Rygorystyczne diety może i dają szybsze rezultaty ale i równie szybko prowadzą do efektu jo-jo. Jeśli od dłuższego czasu przebywamy na deficycie kalorycznym, nic dziwnego, że nie widzimy efektów odchudzania. Przejściowe ustabilizowanie się wagi po dynamicznym chudnięciu nazywane jest efektem plateau. Aby pokonać ten efekt, wystarczy, że zwiększymy porcję żywieniową. Według ekspertów przez okres tygodnia lub dwóch tygodni, należy zwiększyć podaż kalorii, aż do poziomu całkowitej przemiany materii. Pamiętajmy, aby uwzględnić tutaj aktywność fizyczną. Dopiero po tym czasie powinniśmy powrócić do ujemnego bilansu kalorycznego. Ujemny bilans kaloryczny nie może być niższy niż 75% całkowitej przemiany materii.
- Podjadamy pomiędzy posiłkami – czy zwracamy uwagę na podjadanie pomiędzy posiłkami? A może czujemy się tego winni i chcemy jak najszybciej wymazać je z pamięci? Zjemy o jedno ciastko więcej, próbujemy różnych potraw gotowanych w ciągu dnia, zjemy po dziecku resztę jedzenia itp. Mimo iż to wszystko brzmi całkiem niewinnie, to może nieść za sobą poważne konsekwencje. Jeśli pozbieramy wszystkie dodatki zjedzone pomiędzy posiłkami, to zapewne wyjdzie nam dodatkowy posiłek którego wcale nie powinniśmy spożywać. Dla kogo podjadanie jest sposobem na przytycie? Zastanówmy się nad tym i zacznijmy kontrolować wszystko co trafia do naszego żołądka. Opierajmy się wszelkim pokusom i nie dajmy się namówić na kolejne próbowanie i testowanie nowych przysmaków. Z pozoru małe przekąski, potrafią całkiem nieźle namieszać. Zadbajmy o sycące i pełnowartościowe posiłki, dzięki którym nie będziemy musieli podjadać.
- Monotonny trening – jeśli od lat nasze treningi wyglądają tak samo, nie powinniśmy być zaskoczeni brakiem spektakularnych efektów naszego wysiłku. Wiele osób, w celu pozbycia się nadprogramowych kilogramów, stosuje ten sam zestaw: ćwiczenia aerobowe i dieta. Oczywiście na samym początku będziemy widzieć różnicę w ubywających centymetrach, jednak im dłużej będziemy stosować identyczny schemat odchudzania, tym gorzej dla nas. Gdy dopadną nas gorsze dni i zamiast dotychczasowego treningu wybierzemy kanapę, a dieta zostanie porzucona na pewien okres, waga startowa wróci do nas niczym bumerang. Jeśli chcielibyśmy, aby nasza sylwetka była wysportowana, to wybór treningu siłowego będzie jak najbardziej wskazany. Zmieniajmy naszą aktywność fizyczną i postawmy na różnorodność. Dzięki temu nasze treningi nie będą monotonne, kilogramy będą znikać na wadze, a my będziemy mieć znacznie więcej energii niż dotychczas.
- Choroby utrudniające odchudzanie – problemy z nadprogramowymi kilogramami niekoniecznie są spowodowane niewłaściwym trybem życia. Brak efektów odchudzania, pomimo stosowanej diety i aktywności fizycznej, może być spowodowany poważną chorobą genetyczną, metaboliczną lub zaburzeniami hormonalnymi. Przed rozpoczęciem diety, powinniśmy skonsultować się z lekarzem, aby się dokładnie przebadać. Jakie choroby utrudniają utratę wagi? Niedoczynność tarczycy, niedoczynność przytarczyc, zespół metaboliczny X, insulinooporność, hiperinsulinemia, zespół policystycznych jajników, depresja itp.
- Niedobór snu – dbanie o jakość naszego snu jest niezwykle ważna. Jeśli będziemy przesypiać mniej niż 7 godzin dziennie, to nie dość, że będziemy żyli krócej, to dodatkowo przytyjemy w najgorszym wypadku nawet 0,9 kg w ciągu jednego tygodnia. Niedobór snu może utrudniać utrzymywanie prawidłowej wagi lub powodować jej wahania. Dlaczego tak się dzieje? Wszystko spowodowane jest spowolnieniem metabolizmu glukozy i nieprawidłową regulacją wydzielania kortyzolu. Jeśli jesteśmy aktywni fizyczni, obowiązkowo powinniśmy zadbać o spokojny sen, dzięki któremu będziemy mogli się zregenerować i uniknąć kontuzji.
- Problemy ze stresem – w jaki sposób przeżywamy negatywne emocje? Czy jesteśmy w stanie kontrolować stres? Nieustanny stres powoduje, że jesteśmy narażeni na sięganie po jedzenie w celu osiągnięcia emocjonalnej ulgi. Podjadanie jest odpowiedzialne za przybieranie na wadze, tak samo jak zaburzenie reakcji hormonalnej na stres. W takiej sytuacji, jeden z hormonów stresu, czyli kortyzol jest wydzielany zbyt długo i w nadmiernych ilościach, co w konsekwencji sprzyja gromadzeniu się tkanki tłuszczowej wokół narządów wewnętrznych i w obrębie brzucha.
- Używanie farmaceutyków – czy zdajemy sobie sprawę z tego, że niektóre farmaceutyki w mniejszym lub większym stopniu mogą przyczyniać się do problemów z nadwagą, a także utrudniać pozbycie się nadprogramowych kilogramów? Sprawdźmy naszą apteczkę i w razie jakichkolwiek pytań skonsultujmy się z lekarzem. Pamiętajmy, że zrzucenie kilku kilogramów może być również problemem w przypadku stosowania hormonalnej antykoncepcji i terapii hormonalnej. Być może problemy z odchudzaniem tkwią właśnie w branych przez nas farmaceutykach.
- Faza plateau – to nic innego jak zahamowanie redukcji masy ciała. Faza plateau występuje przeważnie po około 6-8 miesiącach procesu odchudzania. Przez pierwsze miesiące widoczne są dla nas postępy odchudzania, jednak im więcej czasu mija, tym trudniej jest schudnąć kolejne kilogramy. Powodem jest zwykle przystosowanie się organizmu do niskiej podaży kalorycznej. Wraz z utratą każdego kilograma masy ciała, spada nasze zapotrzebowanie kaloryczne o około 20-30 kcal na dzień. Jednocześnie nasz apetyt wzrasta, więc chętniej przyswajamy dodatkowe kalorie. Jeśli w ciągu dnia nie liczymy dokładnie kalorii, bardzo łatwo jest o problem z postępami w redukcji masy ciała. Wtedy jedyne pytanie jakie mamy w głowie to: „Dlaczego nie chudnę, mimo stosowanej diety i aktywności fizycznej?”
Stosując dietę odchudzającą i trenując kilka razy w tygodniu, powinniśmy widzieć zmiany zarówno na wadze jak i w ubywających centymetrach. Jeśli nasza waga stoi w miejscu i nie dostrzegamy jakichkolwiek zmian w sylwetce musimy wsłuchać się w organizm, bacznie go obserwować i spełniać jego potrzeby. Pamiętajmy, że nawet z pozoru najbardziej błaha rzecz w diecie lub w stylu życia może porządnie namieszać i utrudnić odchudzanie. W tym celu warto dokładniej przeanalizować swój jadłospis i przyjrzeć się temu jak wygląda spędzany przez nas dzień.